Jeszcze do niedawna wydawało się, że alkoholizm to uzależnienie, na które podatni są głównie mężczyźni. Dziś jednak statystyki pokazują, że choroba alkoholowa to problem, z którym boryka się coraz więcej kobiet w różnym wieku. Są one przy tym bardziej podatne na somatyczne następstwa nadużywania alkoholu. Moment uzależnienia od alkoholu u kobiet jest zauważalny wówczas, gdy przestają one liczyć zarówno procenty, jak i ilość wypijanych trunków. A tolerancja na alkohol zaczyna rosnąć. Bywa, że kobiety sięgają po butelkę np. przed miesiączką, kiedy odczuwalne są wahania nastrojów. Te zmiany emocjonalne, również w innych okolicznościach zapijane alkoholem w celu poprawy samopoczucia, mogą również wpędzić kobiety w chorobę alkoholową. W ich życiu przychodzą dwa momenty, kiedy są najbardziej narażone na uzależnienie od alkoholu. Jako nastolatki próbują różnych używek i chcą poczuć się doroślejsze. Drugi przypadek dotyczy wieku emerytalnego, gdy trudno pogodzić się z syndromem pustego gniazda, samotnością.

Alkoholizm u kobiet najczęściej przebiega w ukryciu, ponieważ wstydzą się one swojego uzależnienia przed innymi, a zwłaszcza najbliższymi im osobami, członkami rodziny. Taka sytuacja trwać może nawet latami. W domu czy w pracy dopełniają do pewnego momentu wszystkie obowiązki, a w międzyczasie „dopingują” się do działania popijając kolejny kieliszek wina, wódki czy innego alkoholu. Nie piją zazwyczaj na libacjach i przez cały dzień, a ciągi alkoholowe miewają krótsze niż mężczyźni. U kobiet symptomy nadużywania alkoholu zauważalne są bardzo często na twarzy. To obrzęk, przekrwione bądź zażółcone oczy, pękające naczynka krwionośne. Tych skutków alkoholizmu nie da się ukryć już nawet pod makijażem, a zapach alkoholu skrywają za mocnymi perfumami. W wielu przypadkach zdarza się, że rodzina nieświadomie wspiera rozwój choroby alkoholowej u kobiet, bo się wstydzi tego, boi kompromitacji.

Mimo iż kobiety, które dotknęła choroba alkoholowa trudniej zmotywować do leczenia się z alkoholizmu, to jednak warto spróbować, aby skorzystały ze specjalistycznej terapii. Zwłaszcza, że przez chorobę alkoholową bardziej są narażone na uszkodzenie wątroby oraz zaburzenia psychiczne: depresję czy różne fobie, nie wspominając już o większej umieralności z tego powodu niż w przypadku mężczyzn.